Kiedy ubywa świat(ł)a
https://www.youtube.com/watch?v=3DWg7zNOyK8
trudno się (roz)pogodzić
gdy tchnęło przedlistopadem
klucze szarych ptaków
zabrały ze sobą lato
woda zamknięta w chmurach
deszczem chlupocze w kałużach
zabawa w ciepło - zimno
biega po parapecie
a wietrzne powietrze
składa liście w ofierze
chwytam
w jeszcze ciepłe dłonie
rude i złote kolory
a z szafy
wyciągam jesienne łachy
nastawiam zegar na lato
(gdy tylko świta po ciemku)
i szukam szukam sposobu
żeby przejść przez kolejną
(je)sień życia
z uśmiechem - bez lęku...
kochającym lato
Komentarze (56)
czyste myśli nie pozwolą lękowi nas zdobyć :)
Któż lata z nas nie kocha a tym bardziej wiosny?
Za słonkiem nie wygląda gdy za oknem szrony...
Pięknie piszesz Romo.
Pozdrawiam :-)
"(je) sień" przytuliłabym ten nawias do sieni ;)
Ładnie, Romo.
kocham lato i będę odliczać jesienno- zimowe dni:):)
ładny wiersz Romo:)
Musimy totalnie zmienic garderobe i myslenie ...bardzo
dobrze poprowadzony temat ..wychodze od Ciebie w
lepszym nastroju
Nie wiem dlaczego, ale sądzę,
że do jesieni życia masz jeszcze
daleką drogę, natomiast
o jesiennej porze roku, piszesz
pięknie, a gdy już za wiele
lat dojdziesz do jesieni życia,
to niech to będzie Złota Jesień.
Miłego dnia Romo:}
I słotna jesień nie straszna ... gdy w sercu maj!
Fajny... czuje się "lekkość" pisania. Uff - prawdziwy
z Ciebie wirtuoz słowa pisanego.
Zefirku Tobie również dziękuję za odwiedziny:-)
Albomiś - wiem, że miałam nie pisać o jesieni, ale
samo wyszło:-(
Bożenko dziękuję za przeczytanie:-)
Beatko, Endi, Karacie, Sebastianie, Tomku, Andrzeju z
Wrocka, Wiesiołku, Grażynko, Mariusz, Ewuś, Kasiula,
Ilewan, Demona - dziękuję za przeczytanie
wierszyczka:-)
wszystko przemija
jesień też
tak jak już al-b napisała fajne te przenosnie
pozdrawiam serdecznie:)
podoba mi się całość, i przesłanie...
szczególnie dwuznaczności w tytule i w 1.wersie,
ciepło-zimno, sień, nastawianie zegara na lato,
łachy:)
Jesień ta smutna pora roku ma piękne, ciepłe barwy.
Przyroda tak zadziwiająco potrafi wszystko równoważyć
a Twój wiersz jest kwintesencją tej równowagi.
Pozdrawiam Romo:)
A wiesz Rheo,że bardzo podobają mi się te Twoje
nierymowane,naprawdę.
Dzisiejszy szczególnie.
Pozdrawiam serdecznie.
I przyjdzie taki dzień,
gdy skończy się "(je)sień"!
Pozdrawiam!
do lata, do lata, pozdrawiam