Kiedyś
Ponad czasem
wolna od grawitacji
swobodnie
przemieszcza się
energii wibracją
niezmienną falą
płynie
bez granic
dolinami
wznosząc się
ku szczytom
wszechświat przenika
by zapisać się
w Kronikach Akaszy
wędrując
Mleczną Drogą
kiedyś
odczytasz
-33-
autor
Kri
Dodano: 2022-11-12 18:48:40
Ten wiersz przeczytano 1088 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Myśl i wyobrażnia także nie podlegają grawitacji i
mogą nas zaprowadzić w zadziwiające światy...
Uroczy wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie :)
I ja również pozwolę sobie za Harrym.
Dodam tylko, że we wszechświecie nic nie znika na
zawsze.
Świetna puenta.
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Fruniesz fajnie!
Głos mój i szacun jest twój!
Niezwykły, magiczny Wiersz,
tak sobie myślę, że tak jak starożytny język Kronik
Akaszy przetrwał do dziś, tak niektóre zapisy w sztuki
współczesnej może też przetrwają, w każdym razie z
pewnością twórcy, chcieliby, aby to ich sztuka była
ponadczasowa, magiczna i docierająca do odbiorcy nawet
po latach, czyli uniwersalna, lecz sądzę, że niestety
bardzo mało twórców będzie miało to szczęście.
Pozdrawiam serdecznie, z dużym podobaniem dla Twojej
poezji :)
Piękne, refleksyjne wersy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wyborny wiersz...:)
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozwole sobie dzisiaj za Harrym. Niezwykle trafny
komentarz.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Refleksja nad życiem. Serdecznie pozdrawiam.
Piękna refleksja w Twoim wierszu., daje do myślenia
nad zycie
Wiersz zatrzymuje i prowokuje do refleksji. Nie można
tracić nadziei na spełnianie planów, marzeń. uczuć, bo
zatracimy sens życia. Pozdrawiam czule w zadumie.
Spokojnej nocki:)
Powiem swoim prześmiewczym tonem który liczę na to że
już poznałaś u uznajesz go jako defekt nieuleczalny,
że zapewne piszesz o pewnym wibrującym urządzeniu, bo
jak może być inaczej jak jest miłość i wibracja.
Przepraszam jeśli nie trafiłem ale nic na to nie
poradzę że mi się ciągle takie rzeczy kojarzą.
Pozdrawiam Piękna z plusem i głupawym uśmiechem i
jeśli jeszcze moje skojarzenia Cię do końca nie
zniesmaczyły oraz masz trochę wytrwałości to zapraszam
do mojej Bajki bibliotecznej, gdyż ja wierszokleta
jestem z przypadku a swoją przygodę rozpocząłem od
prozy.:))
Dla szukającego "kiedyś" to abstrakcja, wolałby już
(dziś). Ale kiedyś, to też nadzieja, punkt docelowy (w
dążeniu) i cel sam w sobie czasami. Serdecznie
pozdrawiam Cię.