kiedyś...
pytałeś kiedyś o moją drogę
o ten mój wybór, o prawdę moją
teraz nie pytasz, a tylko swoją
jedyną słuszną mienisz
mój drogi - moja droga kręta
moja wyboista, nie wiem dokąd wiedzie
nie wiem czy jest słuszna
wiem zaś tylko jedno, wiem z całą
pewnością
że nikogo kochać nie chcę tą miłością
nie chcę kochać kogoś tym uczuciem
czułym
które niegdyś Tobie zawierzyłam
z bólem
rozstać nam się przyszło wśród
niezrozumienia
wśród żalu wielkiego, niedopowiedzenia
Warszawa, 01.07.2008
Komentarze (1)
ciekawie opisany los czlowieka... tak to juz jest ze
nie wiadomo dokadf i jak poprowadzi nas sciezka.