Kilka chwil
Gdy zamknę swe oczy wciąż widzę Ciebie
Twe usta słodziutkie - zwilżone
Oczka błyszczące - spoglądające
w których widać płonąca żądze
W bieliznę samą ubrana
kusiłam Ciebie do grzechu doznania
Czerwona koronka,więcej pokazywała niż
ukrywała
Usiadłam na Twoich kolanach
poczułam jak podniecenie przeszywa
Ciebie
Ruch bioder na Twej męskości
Dotyk mej ręki na piersi Twojej
Pocałunek delikatny - byłeś mój
Dłonie wplotłeś we włosy moje
Przytuliłeś namiętnie całowałeś
Wtedy to ja już Twoja byłam
Wszystkie smaki moje poznałeś
z ochotą ich kosztowałeś
jak lody lizałeś
Złączeni w jedną całość byliśmy razem
Orgazm jeden za drugim dopadał mnie
Tych kilka chwil z Tobą warto spędzać
i ciągle do nich powracać
Te kilka chwil , krótkich chwil są wyrwane
spośród setek dni
Mówią mi jak mam dalej żyć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.