kilka słów o miłosci
Możemy wpatrywać się w siebie
bez końca.
Przytulać, całować od świtu
do zachodu słońca.
Ale czy to kochaniem,
MIŁOŚCIĄ nazwać możemy?
nikt na miłość recepty nie zna
a jednak jest.
A my gdy tak bardzo jej pragniemy
zapominamy
Jaka ona jest naprawdę.
Niedoceniana, niechciana
odchodzi cichutko, powoli
bezszelestnie, a nam
pozostawia przyzwyczajenie
i życie ze sobą mimo woli.
autor
anielska86
Dodano: 2007-04-12 15:43:14
Ten wiersz przeczytano 397 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.