kim jestes? - pytasz
Narzekasz na zycie,
na caly swoj swiat,
probujesz je zmienic?
Udajesz ze kochasz,
nienawidzisz jej, i nie kochasz tez...
wiec po co to robisz? dla widzow ?? dla
braw?
Skoncz z graniem, nie jestes w teatrze! To
zycie.
Odejdz z tad - tak Ci radze!
Zostaw Ja - mnie posluchaj!
kim jestes? - pytasz
Twym aniolem, Twym ratunkiem zycia...
autor
O niej
Dodano: 2005-02-19 20:33:55
Ten wiersz przeczytano 307 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.