Kłamca
Ludzie się szukają
łamią własne zasady
nad krawędzią stają
pochłaniają się jak wężojady
bywa bardzo haniebnie
jak tobą manipulują
kiedy niepotrzebnie
oparcie sobą budują
tak bardzo słabo wierze
w tych , których słucham
budujemy wspólne przymierze
w nas żadna skrucha
co ma być to będzie
stanie się jak mówisz
kłamstwo wokół wszędzie
z diabłem się zmówisz
i obwinimy się wzajemnie
kto pierwszy złamał słowo
czarno łamią się daremnie
kłamstwa rosną akordowo .
Ciężki i niezrozumiały ten świat
jeden drugiego oszukuje
przez ciebie płacze twój brat
i płaczem ciebie manipuluje .
Komentarze (1)
i obwinimy się wzajemnie...jak łatwo to przychodzi.
Smutno ale prawdziwie o życiu