Klei się
Dla Marka.
Mieliśmy po osiem lat
na zajęciach technicznych, kleiliśmy
makietę klejem
twoje ręce się kleiły
i ręce moje się kleiły
Dziesięć lat później
wylany alkohol, podłoga
się klei
im więcej klei się piwa
tym bardziej się kleją
twoje oczy,
ręce,
usta..
I dziesięć lat później
wiem już, jak
kleją się twe włosy,
kawa twa, twe usta..
nasze ciała.
I wszystko się klei,
tylko
(jakoś)
nie klei się
rozmowa
Inspirowane pewnym komentarzem koleżanki. Z myślą o trzech osobach.
Komentarze (1)
Choć tematyka miłość a klimat melancholijny, ja
odebrałam ten wiersz w chłodniejszym tonie, jako
dramatyczny. Dobry wiersz