klerykowersy
anarchia w hierarchii
papież Paweł
krył przed prawem
brudne fakty
- święty taktyk
kardynał Stach
klnie raz po raz
w gruz się wali
- układ stary
prymas Wojciech
jest w kłopocie
wielu klechów
- żyje w grzechu
biskup Leszek
tyran w kiecce
nękać lubi
- diabłu służy
proboszcz Józek
przez przednówek
ma kłopoty
- syn uroczy
wikary Jan
pił ponad stan
długi rosły
- przepił kościół
przeor Bogdan
ogień w spodniach
miewał straszny
- przez niewiasty
mnich Sebastian
na mszę zaspał
dusi wina
- w śnie dziewczyna
ojciec Tadek
tak naprawdę
nie przesadzę
- trzyma władzę
Argo.
Komentarze (19)
Macieju, ze strony wyborcza.pl:
Tytuł:
Watykan otwiera archiwa Piusa XII. Podpisał konkordat
z Hitlerem, milczał o Holocauście.
Z treści:
Dokumenty te trzymano dotąd w tajemnicy. Pius XII to
jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci Kościoła
katolickiego - podpisał konkordat z III Rzeszą i przez
całą wojnę milczał na temat Holocaustu. Potem jego
urzędnicy ułatwiali nazistowskim zbrodniarzom ucieczki
z Europy.
Sławku : Jest zatem zwykłą obłudą twierdzić, że Pius
XII był obojętny wobec tragedii Europy. Świadczą o tym
choćby słowa Alberta Einsteina, które wybitny uczony
napisał do magazynu „Time”: „Jedynie Kościół stanął w
kategoryczny sposób na drodze kampanii Hitlera
prowadzącej do zdławienia prawdy. Przedtem nigdy nie
miałem jakiegoś specjalnego zainteresowania Kościołem,
ale teraz czuję wielką sympatię i podziw, ponieważ
jedynie Kościół miał odwagę i wytrwałość stać po
stronie intelektualnej prawdy i moralnej wolności. Z
tego powodu zmuszony jestem wyznać, że to, czym kiedyś
pogardzałem, teraz w pełni chwalę”.
Macieju, tych słów nie można postawić na równi z
potępieniem faszyzmu.
Sławku - Podczas spotkania z wybitnym niemieckim
filozofem i największym niemieckim wrogiem nazizmu
Dietrichem von Hildebrandem, którego nazywał
„XX-wiecznym Doktorem Kościoła”, Pius XII stwierdził:
„Nie może być żadnego możliwego pojednania pomiędzy
chrześcijaństwem i nazistowskim rasizmem; są one jak
ogień i woda”. To było porównanie do dobra i zła,
Chrystusa i szatana.
Krytyka Kościoła jest jak najbardziej uzasadniona. To
niedemokratyczna, wymagająca reform instytucja, która
ma na sumieniu dziesiątki tysięcy żyć ludzkich
(wprowadzanie chrześcijaństwa siłą i prześladowanie
tzw. czarownic). Brano pieniądze za obietnicę odpustu
w średniowieczu, a w ostatnich latach wypłynęły na
światło dzienne liczne przypadki pedofilii, które były
przez Kościół tuszowane. Księży przenoszono do innych
parafii, gdzie dalej mieli kontakt z dziećmi. Papież
Pius XII milczał podczas drugiej wojny światowej, a i
stanowisko Kościoła wobec szczepień przeciwko koronie
jest z mojego punktu widzenia karygodne.
Pozdrawiam autora.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i odniesienie się do
tekstu.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Oczywiście, że o każdej grupie można by w tenże sposób
napisać, a i wojskowa hierarchia też nadałaby się tu
wspaniale i w tym sensie masz rację Michale jednakże
akurat ta grupa obecnie jest niestety na piedestale
tak więc... :)
Co zaś tyczy komentarzy pani, której się coś wydaje,
to do nich nie odniosę się wcale, szkoda po prostu
słów, o.
Po przeczytaniu pozostaję w refleksji przekazu.
Pozdrawiam
Marek
PS. Plusa oczywiście dałem.
Hierarchia to ludzie. Ludzie są grzeszni. Taki wiersz
mógłby powstać o każdej grupie zawodowej. (Byłem
dziennikarzem i mógłbym sporo napisać o
dziennikarzach.) Tak się jednak nie dzieje. Cały czas
"obnażani" są duchowni. Mz jest to (w sumie
krzywdząca) reakcja na nazbyt klerykalną politykę
państwa.
Szanowni Państwo,
a może tak zamiast zajmować się namiętnie cudzymi
"upadkami", to zajęlibyście się własnymi "wzlotami"?
Najlepiej bowiem bębnić w cudze piersi. Szczególnie
tym, których ten lub podobny temat raczej nie powinien
obchodzić, ponieważ sami egzystują poza jego obrębem?
P.S. Wydaje mi się, iż rozpoznałam autora rymowanki ;)
Dlatego wiem, że jak sobie człeczyna raz i drugi w
typowym dla siebie duchu oraz stylu nie czknie, to
przez kolejne dni będzie on bardzo, ale to bardzo
chorutki ;-)
Mocno kontrowersyjne...
Pozdrawiam :)
Świetnie napisane, nie bez szczypty prawdy :-)
Świetna satyra. Pozdrawiam.
Jest kontrowersja i tak miało być.
Fajnie się to czyta. Kościół w skrócie opisany.