Kłopotliwa niespodzianka...
...wierszyk z przymrużeniem oka, dedykowany poszukiwaczom ideałów ;)
Kobieta z marzeń jest ideałem.
Realna na jawie takim się stanie
gdy ujrzy miłość w oczach mężczyzny
co sercem na sercu wygładzi blizny.
Życie zna mało takich przypadków
bo wielka miłość to dzisiaj rzadkość,
pozostaje tania wycieczka w marzenia,
tam świat banalny w raj się zamienia.
Umieć więc marzyć to wielka sztuka,
być może kiedyś ta miłość zastuka
do drzwi twoich na wpół otwartych
i wtedy naprawdę skończą się żarty.
Poczujesz przez nią się zaskoczony
myśląc: -po co pisałem takie androny?
I rzucisz jej w twarz z braku rozwiązań:
-ja nie chcę żadnych mieć zobowiązań!
Zważ czy marzeniu swemu podołasz
i zdasz egzamin - życie to szkoła.
Ideały pozostaw biegłym poetom,
poezja niech będzie tylko podnietą.
Spójrz wokół siebie okiem estety,
po ziemi chodzą normalne kobiety.
W zdrowej relacji odnajdziesz sens,
gryź jabłko życia i smakuj każdy kęs.
22.01.2020
“Kobieta jest jak książka: nie oceniaj jej po okładce.” – George Eliot
Komentarze (16)
Pierwszy wers mówi prawdę ,ale czy miłość polega na
tym by kobieta była idealna pod każdym względem...z
ideałami to raczej nudno...pozdrawiam Renatko.
Wspaniałe Wasze komentarze. Też jestem tego zdania, że
ideałów nie ma i szkoda tracić czas na ich
poszukiwanie bo można przegapić coś ważnego i
wartościowego :)
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam :)
Życie trzeba brać garściami i nie gonić za ideałami. A
kochana osoba w oczach kochającego i tak postrzegana
jest jako ideał, przynajmniej na początku. Wszystko
zależy od dopasowania się ;D + Kłaniam się.
Do miłości nie potrzeba ideału :)
Wiersz super!
Pozdrawiam :)
Witaj,
a gatunków jabłek w bród i ceny przystępne.../+/
Pozdrawiam z uśmiechem
Ta co ideał odnaleźć chciała
to w końcu starą panną została.
Wiersz można czytać w obie strony bo dotyczy obu płci.
A bo ja nie wiedziałam ze ty taki jesteś i myślałam ze
codziennie mi róże przyniesiesz, wiec chyba już ciebie
nie kocham.
Ale to tylko przekąs powodowany świątecznym nastrojem
dnia faceta.
Pozdrawiam Piękna wiosennie:)))
Za Tuwimem tym razem:
" I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.
Początek i koniec - kobieta - to ja.
Bardzo dobry przekaz
Pozdrawiam serdecznie :)
Ideał to ściema, najważniejsze to być sobą ;)
Pozdrawiam
Dobry przekaz wiersza.
Pozdrawiam serdecznie
Z przymruzeniem oka:
Dala Ewa Adamowi
jablko do ugryzienia
chociaz dalej byli zdrowi,
skonczyly sie marzenia.
Poza rajem... gryzienie 'zakazanego jablka', a
szczegolnie jego smakowanie ma sens. :)
A niespodzianki, taka ich natura, zaskakuja. :)
A propos... wierze w idealna milosc, znam z autopsji.
:)
Serdecznosci, Renato, z podobaniem dla wersow. :)
Każda miłość jest inna. Nie musi być idealna, by
kochający byli szczęśliwi. Śle moc serdeczności i
uścisków:)
mogę pisać o sobie- nigdy nie byłam marzycielką, nie
byłam też ideałem, ale byłam (i jestem) szczęśliwa.
Przeżyłam swoją miłość i nie czekam na więcej.
To jest bardzo rozsądne, co piszesz, problemem jest,
że rozsądek nie jest głównym rozgrywającym w tej
dyscyplinie, więc wielu ze świata marzeń nie chce
wychodzić.
Piękny wiersz!
To prawda, że po ziemi chodzą prawdziwe kobiety z krwi
i kości.
Szukanie idealnych kobiet mija się z celem... ważne,
by smakować wspólnie życie.
Miłość odkrywa w nas (kobietach) nieznane dla nas
samych pokłady emocji. Stajemy się łagodne, ciepłe i
delikatne... zbliżamy się w jakimś sensie do ideału
kobiecości- tak poszukiwanego przez mężczyzn.
Miłość, drodzy Panowie jest kluczem do naszego
wnętrza. Jesteśmy "niespodzianką", którą trzeba
otworzyć, by poznać jej zawartość.
Serdecznie Cię pozdrawiam