Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kłótnie

Nie liczyłem wszystkich sylab
z wyrywanych głośno rozmów

między wierszami zabaw
w chowanego dłonie ukrywałaś
z poprawionym makijażem
w łazience

lustro obracane głową w dół
pozornie krzywy układ warg
rzadko wilgotnieje od ciepła
przecieranych oczu

słowem - przepraszam

kto nam dziś przypomni
czyje uda częściej obolałe
z siniakami kładły spać
wzajemnie tuląc kolana
do brody

kilka zarzutów
na ramionach białego stanika
z wypustkami dosłowności
przy otwartym oknie

czasami chmury przepływały
na przemian rozczesując włosy
nie oplutej twarzy z okresem
zamykania drzwi przez wiatr

i mógłbym powiedzieć że pamiętam
wieczór dławionych iskier
o świcie walke na noże
kilka odpływów
i przypływów złości

chyba niepotrzebnie ...

autor

Agape

Dodano: 2006-01-26 19:17:58
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »