Koc
Okryć Cię,
Lecz nie pocałunkami.
Poprostu kocem,
Który zjechał Ci z ramiona,
Byś nie musiał marznąć podczas snu.
A gdy się obudzisz zamknąć okno,
I przytulić się do Ciebie,
I okryć Cię pocałunkami,
I odkrywać siebie w Tobie...
Hmm... wiersz raczej dziwny...może z małą nutą bezsensu??
autor
Ajlofju
Dodano: 2006-08-20 20:30:01
Ten wiersz przeczytano 360 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.