Kochaj jak siebie samego
Pozwólcie mi być 'egoistką';
nasycić więc moje pragnienie,
by na stole obrus był biały.
Aby poczuć przyjaźni tchnienie.
I rozłożyć talerze zdarzeń
ciepłym uśmiechem wypełnione.
Nakrywać serwetą przyszłości.
Przecież bezpiecznie. W jedną stronę
tam gdzie świece się nie wypalą.
Zaś uczta anielska trwa wiecznie.
Pozwólcie mi być 'egoistką'.
J a z Wami chcę zawsze. Koniecznie.
Komentarze (62)
I jeszcze jedno - "kochaj jak siebie samego" - nie
powinno być zakochaniem się w sobie.
Małgoś:) to wciąż twój wiersz!
w każdym z nas drzemie egoizm, który nie czyni innym
niczego złego dopóki klapki nie przesłonią naszych
oczu
pozdrawiam :)
Ale super miniaturka anise. Jak pozwolisz to ją dodam
do mojego wiersza z adnotacją,że to wersja anise:)
Być egoistką
moje pragnienie
aby poczuć
w jedną stronę
przecież bezpiecznie
być egoistką
wiecznie
Witaj grusz-elu.
Dzięki za refleksję. Ja też :)
Egoistyczna potrzeba ludzi :) Z takiej rodzi się
altruizm. :) To akurat dobry egoizm :)
Pozdrawiam
Dzięki mili moi.
Zosiu - no przecież - Oko sokole :)
Ciepłe refleksyjne przesłanie
w stylowym tekście.
Miłego wieczoru:}
i będziesz z nami - koniecznie - już w sobotę...będą
obrusy białe...i przy świecach pewnie będzie anielska
uczta...i ciepłe uśmiechy...i...i...i...itd
"I rozłożyć talerze zdarzeń
ciepłym uśmiechem wypełnionym."
a nie - wypełnione(?)
Miłego wieczoru :)
Wszystko, co robimy, wypływa z egozimu. Byleby to była
zdrowa doza.
Miłego:)
Dzięki Kasiu . Też miłe :)
każdy z Nas ludzi ma trochę z egoisty
pozdrawiam:)
Daję moje pozwolenie. Pozdrówka.