Kochaj mnie jeszcze
gdzieś między
przypływem a odpływem
z dna morza perły pozbieram
na brzeg pobiegnę z nimi
by płakać najczarniejszymi
serce z kamienia ogrzeję
ustami spragnionymi
ślad swój na ziemi wyryję
palcami delikatnymi
w oddechu jej zapiszę
mój spokój i moją ciszę
umieszczę w liści szeleście
tęsknotę i nią wypieszczę
zanim sen oczy zamknie
i powiem...
kochaj mnie jeszcze
autor
aanka
Dodano: 2009-06-27 13:04:26
Ten wiersz przeczytano 1251 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Piękny wiersz miłością i tęsknotą nasycony.Pozdrawiam.
Sama tęsknota to już pieszczota...
Poza powtarzającymi trzema określeniami
więcej nic złego nie widzę. Zakończenie jak
najbardziej.
Piękny, romantyczny wiersz, dużo w nim serca.
Pozdrawiam..
Pięknie się czyta, chociaż mam problem czy podmiotem
lirycznym jest kobieta czy mężczyzna(wyryję palcami
delikatnymi -kobieta ), (w oddechu jej zapiszę-
kobiecie ) tamta kobieta? Pewnie się czepiam,ale
spadło mi ciśnienie i chyba dlatego nie chwytam, :)
...ten tytuł przypomina mi moje dzieci które chodziły
po izbie z płaczem i z wymówką nikt mnie nie kocha i
patrzyły z pod powiek czy słyszę...i widzę...
Pięknymi słowami napisany, wiersz działa na wyobraźnię
:)
Prześliczny wiersz, warty uwagi. Pozdrawiam.
Krótko mówiąc, nienasycone pragnienie miłości.
trzeba mieć cały czas nadzieję. ściskam mocno :)
Wiersz napisany z głębi serca...na pewno będzie
jeszcze kochać.