Kochałam
Skłamię, gdy powiesz, że mnie kochasz,
bo wiem że ty kłamałeś tyle razy.
Każdy pocałunek, każde spojżenia
zbudowane na fundamencie kłamstw.
Znam cię, jak nikt inny wiem
kim naprawdę jesteś, znam każdy ruch.
Każdy twój dotyk który kiedyś mnie
karmił.
Pamiętam każde spojżenia w twoją stronę.
Teraz nie patrzę, teraz wiem.
Jestem taka sama, igram jak ty,
nie kocham, kłamię i nie żałuję.
Chociaż za to dusza ma odpokutuje.
Serce miałam dla ciebie
wyrwałam, zakopałam, nie oddałam,
nie umiałam, chociaż chciałam.
A teraz? teraz się nie przyznam...
...że kocham, czy nawet kochałam.
wiosna - czas leczenia ran i walki z sumieniem...
Komentarze (2)
"Za to dusza ma odpokutuje" pewnie masz racje i
chociaz nie uważam żeby najlepszą zemstą za kłamstwa
kogoś były nasze kłamstwa, myślę że masz prawo właśnie
tak się bronić. Z drugiej strony to przykre, że są
osoby które potrafią oszukiwać miłość i ranić drugą
osobę. Bardzo spodobał mi się Twój wiersz- prtawdziwie
przekazane uczucia rozczarowania drugą osobą.
ostatnia strofa to wszystko podsumowała...plus za
wiersz