Kochałam Cię...
Dla R., za to, co zrobiłeś, lecz pamiętaj, teraz pozostała tylko nienawiść...
Tulisz ją w swych ramionach,
Kedyś mnie tak tuliłeś...
Wyryłam na ciele znamiona,
To, że kochałeś - przynajmniej tak mówiłeś
!!!
A ja się wciąż łudziłam,
Ze naprawdę coś do mnie czułeś,
Zniszczyłam dla Ciebie innych życie,
A ty moje zatrułeś !!!
Odebrałeś mi nadzieję, miłość,
Tęsknotę mego ciała,
Zraniłeś me uczucia...
Powiedziałeś, że sama tego chciałam...
Znienawidziłam siebie za to,
Ze nadal tak bardzo Cię kocham...
Przez Twe zachowanie,
Wciąż smutnymi łzami po nocach
szlocham...
Próbowałam się zabić,
Nie bój się,
Spróbuje tak jeszcze razy wiele,
tylko śmierć stanie się dla mnie mym
najwspanialszym celem...
I gdy staniesz nad mym grobem,
Pamiętaj o tym że,
Nikt w moim życiu nie liczył się,
że tylko KOCHAŁAM CIE !!!
"Zraniona miłość może wywołać takie same skutki co nienawiść."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.