Kocham..?
dla kochanego Adama :* ktorego pokochalam od pierwszego wejrzenia on jeszcze o tym nie wie ale jakos musze mu to przekazac
Moja dusza, jak fale wzburzone szuka
ujscia, gdzie rozszalale chwile namietnosci
ostudzic mogla.
Czasem gdy o tobie mysle umysl zasypia i
wyobraznia pochlania wszystkie mysli.
Nieraz serce me zraniles potwornie lecz
wybaczyc musze, gdyz kochania nie jestes
pewny.
Takie domysly ci podawalam lecz nie
zrozumiales ich doslownej aluzji.
Gdy mowilam o chlopaku zycia byles nim Ty
wiec wiedz ze serce oddane tylko raz tobie
zostalo i nikomu wiecej nie bedzie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.