KOCHAM CHOĆ NIE MOGĘ
zamykam oczy by zapomnieć o mrozie
i uciekam balonem marzeń nad morze
gdzie gorący piasek grzeje moje ciało
a woda faluje jak dojrzałe zboże
leżysz obok, zamieniając się w batonik
w czekoladowo- truskawkowej polewie
podrażniając zmysły zapachu i smaku
i ten który pragnie,który jeszcze
drzemie
na aksamitnej skórze szukam ustami
zapomnianych wspomnień z poprzedniego
lata
pocałunków,pieszczot i nocnych spacerów
przeżytych wrażeń jak nie z tego świata
jak zapomnieć ciebie gdy w snach do mnie
wracasz
serce twe zajęte więc nie mogę kochać
czasem chciałbym krzyczeć gdy serce mnie
boli
więc siedzę w piwnicy by sobie
poszlochać
Komentarze (16)
Po co po piwnicy szlochać, skoro można się zakochać!
Pozdrawiam!