Kocham cię LATO!
Gdy krople deszczu spływają po twarzy
Czuję jak serce me tęskni i marzy
Tęskni za złotem perlistych dni
Za szklanym odbiciem szczęśliwych chwil
Za słoną poezją przejrzystych fal
Piaskowym kamyczkiem Kaspijskich bram
Marzy by słońce się wspięło na szczyt
Zbudziło swą mocą zaspany świt
By rafa korali zdobiła znów mnie
A muszle powiewem dmuchały we śnie
Teraz gdy deszczyk już schnie na mej
twarzy
Dziękuję Ci lato, że słońcem mnie
darzysz!
Komentarze (1)
Zgrabnie napisany wierszyk. Jednak gdybym pisal o
tesknocie to w rytmie walca a nie walczyka. Jako
debiutantka radzisz sobie nieżle.