Kocham cię synku...
Kocham cię synku
nad życie.
Ochronię przed
bólem i złem.
Zasmucić nigdy
nie pozwolę.
Drogę życia
od zła oczyszczę.
Właściwy kierunek
wskażę.
Przywołam szczęście,
by było blisko.
Dla twego dobra
zrobię wszystko.
Sprawię, że serce
będzie wrażliwe,
pełne miłości
i życzliwości.
Szanować będziesz
ludzi i siebie.
Każdy poranek
powitasz pogodnie.
Zdobytą wiedzę
dobrze wykorzystasz.
Mam nadzieję,
że moich rad i mnie
nigdy nie zapomnisz.
Komentarze (8)
Z serca pisane.
Mama mnie nigdy nie przytuliła i w domu nie mówiło się
o miłości, ale dała mi to wszystko, o czym piszesz —
nauczyła przytulać i mówić kocham.
Refleksyjnie,cieplutko,
z miłością.
Dobranocki:)
W twoich wierszach widać wielką miłość do matki.
Cudownie.
I oby tak właśnie się stało jak w
ująłeś to w puencie wiersza.
Udanego dnia.
Dobre rady kochającej matki.
Pozdrawiam serdecznie :)
matki zawsze mają nadzieję
... a życie swój scenariusz napisze :) Życzę
wszystkiego dobrego