Kochanie...
Dla Ciebie ;*
Chłód nocy okrywa mą zapłakaną twarz,
Mroczna czerń ukrywa łzy.
Mówię:" Nie... Na to nie patrz!,
Nie chcę być humor miał zepsuty i ty"
Bo może znasz coś takiegoja wruszenie,
Radość z miłości - wspomnienie...?
Nie!!! Jesteś ślepy na nasz świat,
Jesteś ślepy na me męki.
Tylko ty jesteś tu ważny,
Nie zwracasz uwagi na me udręki.
Jestem pełna okropnych wad,
Jestem pełna straszliwego zła.
Tak...! Bo jeśli chodzi o zło - jestem
tylko ja...
Mego imienia nie napiszesz z litery
wielkiej,
Nie wypowiesz już mych "pustych" słów.
Nie wspomnisz mej modlitwy pięknej,
Ale...
Ale Kochanie! Nie Smuć się już!
Proszę Cię, Choć dla Ciebie już się nie
liczę.
Proszę Cię, Choć nie mamy już szans.
Nie myśl, że na Tobie kłamstwa ćwiczę,
Że wymyślam dla nich coraz więcej nazw!
:(...:(...:(...:(...:(...:(...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.