kochanie jednego serca
Kiedy człowiek kocha nieszczęśliwie
I nie cofa się już
Spragniony odwzajemnienia którego nigdy nie
znajdzie
To dla niego nie jest dobre
I on o tym doskonale wie
Lecz wciąż przykleja uczucia do serca
W pięknej intencji wylewa łzy, które
brutalnie spadają na ziemię
Jego oczy z beznamiętnym żalem do świata
A czasem brakowało już tak naprawdę nie
wiele
Do tego by skończył się jego życia ból
Nikt nie wie ile taki człowiek może mieć
złych myśli
To smutne kiedy ktoś śmierć ma za jedyne
wyjście z problemu
Kolejny poranek, kolejnych mało
szczęśliwych oddechów
Słońce wyrywa go z krainy prostych
marzeń
Znów idzie do życia, z zabitą nadzieją
Spogląda gdzieś daleko
Nie widzi niczego
Tylko te serce które błądzi w jego
wszystkich myślach
Czuje nieznośny byt
Ziemia uderza go o stopy
Coś z piersi wyrywa mu serce
Każda jego myśl
Każda jego myśl
Każda jego myśl
Każda jego chora myśl!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.