Kochankowie
Dla tych, co kochają, chcą kochać i być kochani...
Stoją nadzy, wspolobjeci,
tak namiętnie przytuleni,
usta dotykają ust,
jakaś wież magiczna,
zespolenie ciał i dusz..
Księżyc świadkiem tych czułości -
wcale mu się nie chce spać...
Rzuca światło na kochanków,
by w uscisku mogli trwać...
Staliby tak jeszcze długo
w tym rajskim ogrodzie,
gdyby nie ulewa...
Deszcz sploszyl kochankow,
lecz wrócą tu jeszcze,
by potajemnie słuchać
serenady własnych serc...
Komentarze (5)
ładny podoba się bardzo - pisz !
pozdrawiam:-)
Ładny wiersz:)
Pozdrawiam.
'w pół objęci', a świat wokół nich się kręci.
Podoba mi się, bardzo!
Pozdrawiam:)
by w uścisku chyba miało być ;) całkiem ładny
wierszyk:)
Wiersz naprawdę dobry, popraw tylko błędy, które
pojawiły Ci się: brak polskich znaków w niektórych
miejscach.