kocur
zabierz kiciusia
z mojej kanapy
ja mu nie ufam
ma brudne łapy
nie widzisz Tomku
jaki jest smutny
nosek spocony
idź spać do kuchni
wypchaj się proszę
tym swoim kotem
sierści nie znoszę
a jest pod kocem
nic nie rozumiesz
ty stary capie
kotek śpi ze mną
bo on nie chrapie
kiedyś to ja
byłem twym kotkiem
dzisiaj zostałem
niechcianym kmiotkiem
Komentarze (66)
Chrap se chrap, ale "kotkę" częściej drap. Fajniutko u
Ciebie, pozdrawiam-:)
Najka
Rewolucjonista potrzebuje tylko solidny barek...o
spanie bardzo dba dlatego nie wazne dla niego z kim
spi, wazne zeby zeby dobrze sie wyspal:))))
He,he-jedzenia u mnie w bród lodówka pęka w szwach, a
jak rewolucjonista walczy w słusznej sprawie, żeby nie
spał na podłodze to ostatecznie odstąpię pół
łóżka...jestem powściągliwa od takich tam
zachcianek...tylko czy rewolucjonista nie zaborczy?
;-))
he, coś w tym jest... kota mam i żonę (czasem)
:D
Pozdrawiam
Najka
Ty lepiej szykuj jakies poslanie i dobra strawe, bo
rewolucjonista lada chwila wyleci z domu:)))
Kazimiersz Surzyn
Klaniam sie:)
Ładna, ciekawa ironia. Miło było zajrzeć. Pozdrawiam.
Wilgotny nos świadczy, że kocur jest zdrowy, można go
głaskać do woli :)
Wymówki same w sobie są wymowne. Z wiekiem słuch się
wyostrza i należałoby zaopatrzyć się w stopery ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
a skoro jest jak w ostatniej strofie i peel to pojął -
nic prostszego jak się zmienić;
wynająć sobie laseczkę by budziła jak tylko chrapnie,
a wtedy i żona będzie ZADOWOL(NI)ONA z częstszego
głaskania.
Tak bywa... Na prośbę mojego Gusia duży plus za
wiersz:)
Czas swoje robi...kot nie chrapie, a to wielki plus,
Pozdrawism serdecznie
wandaw
Klaniam sie:)
To przykre przegrać z małym kotkiem ;)
Popraw się, a może wrócisz do łask :)
Pozdrawiam :)
Przestaniesz chrapać, znów będziesz kotkiem... :)))
krzemanka
Dziekuje za odjazdowa fraszke:)))