kodycyl
post mortem
kiedy umrę i żyć już nie będę
moich zwłok nie zagrzebujcie w ziemi
lecz je spalcie a prochy rozsypcie
niech się rozwieją jak kurz na wietrze
i zniszczcie wraz ze mną artefakty
wymiećcie z pamięci każdy pyłek
niechaj ślad wszelki istnienia zniknie
jak gdyby mnie tu nigdy nie było
dopiero wtedy gdy się rozpłynę
w nicości i osiągnę nirwanę
prawdziwie czystej zaznam wolności
i poznam wszystko co nie poznane
23.05.2012
autor
Vick Thor
Dodano: 2016-05-23 21:53:13
Ten wiersz przeczytano 1842 razy
Oddanych głosów: 82
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
myślisz że wtedy?? hm no to niech się stanie wolność
jest ważna .. pozdrawiam
"i poznam wszystko co nie poznane"
A jeśli po śmierci człowieka
wielkie NIC go czeka?
Wiktorze, jak zwykle zaskakujesz i swoim stanem ducha
i znajomością tego co nieznane...a Twoja wola nie w
naszych rękach...lecz najbliższych....pozdrawiam
serdecznie
'i poznam wszystko co nie poznane'
tęsknota duszy ,która wyszła od Stwórcy i wraca do
Niego...:)
Mi też się podoba ta wizja
Witaj ponownie, oczywiście masz racje, nie wiem jaki
to stan już osiągnąłeś. Nie wiem również jak ten stan
rozpoznać, chociaż Twoja wszechstronna wiedza nie raz
mnie zadziwiła, więc może być tak jak mówisz.
no cóż, też mam życzenie, żeby mnie pośmiertnie
spalono i rozsypano prochy, nie zależy mi na
nagrobkach, zniczach itd., jednak chciałabym w myślach
bliskich mi ludzi być dobrze wspominana, hmm... Do
nirwany mi daleko, więc jeszcze nie raz trafię na ten
padół łez, żeby się uczyć. Faktem jest, że nie tak
łatwo Ciebie zapomnieć :)
pewne zakończenie choć nie ma pewności co do tego co
nas czeka po śmierci, ale jak każdy wiersz nie
odbierajmy go dosłownie, przedstawiłeś nam literacko
pięknie oprawione pośmiertne zdjęcie a właściwie
życzenia co do jego wyglądu.
sorry, trudno bedzie Ciebie zapomniec...
chociaz nie wiadomo, kto pierwszy:)
re demona;a skąd wiesz, czy ja już nie osiągałem
takich stanów nadświadomości, tzw. "trzeciego oka" i
nie mialem dostępu do Mokshy i Akashy, bo nirvana
oznacza ostateczne zjednanie się z Absolutem -
Brahmanem a ja pretenduję do bycia svami..lub
przynajmniej svathi guru. Pozdro
Biblia przeczy też reinkarnacji. 1Kor.15:13-23,32.
Lepiej trzymać się Biblii a sposób pochówku nie jest
zbyt ważny.
Można i tak jak opisałeś, jednak Biblia przywiązuje
wagę do godnego pochówku przeważnie w grobie.
Pozdrawiam.
Wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze, że ostatnią
wolę musimy uszanować, ale jeśli dzięki temu peel
mógłby osiągnąć stan Nirwany to jest to jakieś
pocieszenie, dla tych którzy jeszcze czekają w
kolejce. Mam tylko jedno zastrzeżenie co do wiersza,
nie śpiesz się jeszcze tam gdzie nastąpi całkowite
poznanie. Podobno nie tak łatwo osiągnąć ten stan,
trzeba przejść wiele reinkarnacji. Serdeczności.
niech się co ma dziać dzieje
Pozdrawiam serdecznie:))Miłej Nocy Vick Thorze:))
Pamiętam, że już czytałam tę ostatnią wolę, z której
chyba powiewa Buddyzmem.
Wiersz nadal mi się podoba. Dobranoc.