KOLEJNA ROZMOWA...
Mogę być wierszokletą,
swym życiem się radować,
każdego dnia mieć święto,
z Tobą wciąż obcować?
We śnie Boga spytałem,
on lekko się zasmucił,
odpowiedzi nie miałem,
pytania do mnie rzucił.
Po co rozum ci dałem?
Czy dzisiaj już szwankuje?
skoro już cię poznałem,
mądrości oczekuję...
Uśmiechaj się do ludzi,
swoim życiem ciągle ciesz,
wszystkim masz to powtórzyć,
niech odrzucą myśli złe.
Wspominał też o świętach,
ciesząc się wraz z nami,
zawsze o nich pamięta,
gdy kolędy śpiewamy...
Tak dziś rozmawialiśmy,
On mnie pobłogosławił,
spotkanie skończyliśmy,
morałów mi nie prawił.
Ze snu się obudziłem,
do żonki uśmiechnąłem,
długopis pochwyciłem,
szybko wierszem zająłem.
Komentarze (30)
Ładny dialog+. Pozdrawiam serdecznie.
masz piękne mądre sny - rozmowy z Bogiem nie każdemu
się to może przyśnić:-)
pozdrawiam
Przyzna sie agarom, tych rozmów z Bogiem szczerze
Tobie zazdroszcze, pozdrawiam
Fajne masz Norbercie natchnione sny. To po prostu nie
musisz wymyślać wierszy - same ci się śnią. + i Miłego
wieczoru.
Ciekawa rozmowa, pozdrawiam serdecznie :)
Och pieknie Drogi autorze- ja sie wzruszyłam - uklony
ciekawa rozmowa z Bogiem
Ciekawe rozważania.
pozdrawiam :)
Dzień dobry Norbercie :) masz bardzo mądre sny i
przekazy w nich też się uśmiecham do Ciebie
miłego dnia:)
karl, ewaes, WINSTON,Dariuszowi Walczak i M.N,
dziękuję Wam za wizytę i za miłe komentarze.
Darku, zauważyłem, że dzisiejsze wiersze puściliśmy o
tej samej dokładnie porze około 10.20. Coś w tym jest.
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego, fajnego dnia ;)))
Piękne masz sny Norbercie. A wierszokletą wg mnie nie
jesteś, tylko prawdziwym Poetą. Przez duże "P".
Pozdrawiam
Rozmowa z Panem Bogiem, który morałów nie prawi, to
wiersz z tych co uczy i trochę rozbawi...
Zawsze podbudujesz, słowami - Fajnie!
:)
Ukłony pozdrowienia!
Piękny sen i cieszę się że go nam odpisałeś :)
Miłego dnia Norbercie :*)
sen przelany na papier, staje się publicznym, z
elektoratem licznym
Pozdrawiam serdecznie