Kolejna taka sama noc
Kolejna noc
Ktora musze spedzic sama
W mojej samotni
W moich czterech scianach
Z dala od ludzi
Z dala od rzeczywistosci
Zamkne sie w pokoju
I bede rozmyslac
I marzyc
Bede jakze
Niedostepna dla swiata
Sama w mej samotni
Bez nikogo
Kolejna noc
Ktora sie powtarza
Kazdej nocy tak jest
Budzac sie rano
Jest mi zimno i smutno
Bo nie ma przy mnie nikogo
Zadnej zywej duszy
I wtedy przypominam sobie
Jaka ja jestem samotna
Bez nikogo
Sama na swiecie
I w mej samotni
I kolejne noce
Niby kazda inna
Lecz taka sama-Samotna
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.