kolejne pożegnanie
Ostatni z cyklu- (bez)senne refleksje
nie lubię pożegnań
takich niedopowiedzianych
gdzie każda łza
płynie osobno
może kiedyś na chwilę
się zatrzymamy
by z naszych spojrzeń
wyciągnąć prawdę
dziś znów się żegnamy
i na do widzenia
przytulę cię myślami
na zawsze razem
w wyobrażeniach
autor
sisy89
Dodano: 2023-01-26 14:04:30
Ten wiersz przeczytano 1957 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (89)
Skoro są pożegnania, to pewnie są też powitania. Te są
chyba przyjemniejsze...pozdrawiam
Przejmująco, cudnie.
Serdeczności :-)
Maciek.J
_wena_
Bardzo dziękuję za odwiedziny :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pożegnania są wpisane w nasze życie a najsmutniejsze
są takie, które nie przewidują powrotów.
Serdecznie pozdrawiam z podobaniem melancholii.
jestem absolutnie na TAK
szadunka
Isana
tsmat
bielka
nureczka
fatamorgana7
Kika88
GrzelaB
KlinikaZmysłów
ajw
irys
Bardzo dziękuję za zatrzymanie i pozostawione
komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozostają wspomnienia. Dobre, więc ważne.
Stworzyłaś niezwykły klimat :-)
Umieć się pięknie pożegnać to też nie lada sztuka :)
Serce często wyścielone jest niedopowiedzeniami. Może
czasem lepiej tam nie sprzątać?!
Pożegnan nie lubimy i nie chcemy, bo przynoszą zwykle
wiele łez ale są one już z nami na zawsze . Pozdrawiam
z plusem.
Pięknie
Pozdrawiam serdecznie:)
Nikt chyba ich nie lubi, bo niosą ból, żal,
samotność...
Pozdrawiam Sisy :)
Każde spotkanie prowadzi do większych lub mniejszych
rozstań i pożegnań. W zasadzie całe nasze życie łada
się z powitań i pożegnań...
Pozdrawiam :)
Oj tam, niebieskie piórko się pojawiło, śnieg dzisiaj
przykrył cały bród. Wylać wszystkie łzy i będzie
lepiej:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj
Też mam często takie refleksje.
Miłego Asiu, i uśmiechnij się.
:)))