Kolomirowi
i innym święcie oburzonym na "częstochowę"
Nie mogę pominąć tego
mimo że chętnie rymuję,
ubliżasz mi na całego
zapewniam- ludzi szanuję.
Kto za rymami nie tęskni,
problem będziemy miał z głowy,
niech wróci do innej wersji
tam nie spotkasz
„częstochowy”.
Dziwi, czemu światłe umysły
takiej awersji nabrały,
wprzód mądre głowy z rozmysłem
rymowaniem szafowały.
Więc zamiast w czambuł potępiać
skoro umiesz,rad dawaj ful,
do rymów ludzi zachęcaj
krzycząc-„częstochowa” jest
cool!.
Jednak coś mi w głowie świta,
wbrew całej mojej skromności,
że cała ta piana bita
jest tylko z czystej zazdrości.
Idol
Komentarze (9)
Ponieważ odczytują tu atak personalny, pozwolę sobie
wyjątkowo skierować koment do autora. Wydaje mi się,
że autor nie umie przyjąć krytyki, a tak się składa,
że na tym portalu każdy, kto wystawia wiersz, musi być
przygotowany zarówno na pochwałę, jak i na krytykę.
Niestety coraz więcej oburzonych na nieprzychylne
głosy sprawia, że portal przestaje być pomocny,
sprzyjający autorom, i jeśli chcesz słyszeć bezmyślne
pochwały, to jesteś na najlepszej drodze, ale
zapewniam Cię, że niczego pozytywnego z takich wpisów
nie wyniesiesz, poza piórkami, oczywiście. Nie ma
powodu się złościć i złośliwości innym czynić, czasem
warto posłuchać czyjegoś zdania, przeanalizować,
próbować zrozumieć, a jeśli się nie zgodzisz, to
zostań przy swoim, nikt na siłę tu nie będzie
uszczęśliwiać. Rymy częstochowskie nie są czymś
nagannym, i zgodzę się, że bajki znanych poetów pisane
są częstochowskimi rymami, chwała im za to, bo dzięki
temu są łatwe do zapmiętania, sama chętnie je recytuję
;) - ale właśnie - bajki dla dzieci, piszmy więc bajki
dla dzieci częstochowszczyzną, (najlepiej
sylabotoniczne:) Ale też rymy częstochowskie są
najprostsze. Dlatego ja również zachęcam do próbowania
swoich sił w bardziej wyszukanych rymach, bo dzięki
temu się rozwijamy, nie? (Nie wymądrzam się, możesz
sprawdzić, że sporo u mnie częstoch, ale staram się
również nad sobą pracować :) I nikt tu nie jest
"święcie oburzony" na częstochowę, jak się koledze
wydaje. Rymy mogą być częstochowskie, ale kiedy treść
jest interesująca, forma niecodzienna, może puenta
zaskakująca, coś musi w wierszu zaciekawić. Powyższy
zaś tekst nie jest w niczym zaskakujący, albowiem 1.
jest atakiem na innych autorów, (konkretnie chyba
jednego - i z tym nie zgadzam się absolutnie) którzy
śmieją swoje zdanie wypowiadać, czyli treść raczej
oburza, 2. forma prosta, więc zachwycać się nie ma
czym, autor się chyba zgodzi, 3. rymy - chyba nie mam
co pisać, bo moim zdaniem są kiepskie, choć np taki
"tęskni-wersji" jest ok :) 4. błędy - to pewnie z
pośpiechu, bo się koledze spieszyło, żeby komuś dopiec
;p (II zwr - problem będziemy miał z głowy), podpowiem
również, że po znaku przestankowym spacja. Nie ma w
nas zazdrości, nie bijemy piany, nie potępiamy - skąd
w ogóle takie ostre słowa? Widzę tu przesadę... Jeśli
faktycznie jak zapewniasz ludzi szanujesz, to
szanujesz również ich odmienne zdanie - i niech tak
zostanie. A rymować - jak najbardziej - rymujmy,
ładnie, składnie, interesująco, bez złości :)
generalnie rymy są cool :) pozdr ciepło
zmęczony umysł , ciężka dusza , więc fajnie sięgnać do
lektury , która swym prostym słowem wzrusza, bo w nim
jest ciepło, wiele szacunku i kultury :))
Częstochowa znana jest na cały świat, osobiście nie
widzę w niej nic złego i nie lubię jak się o nią
potykają.Równie dobrze można się potykać o
warszawę...Swojego czasu też broniłam częstochowskich
rymów, zatem jestem na tak, czyli w obronie
CZęstochowy
często czytam bajki znanych poetów mojemu synkowi...i
tam pełno częstochowy, a jednak - znane na cały świat
Ee tam..Kolomir nie ma czego zazdrościć :)..Jeśli
gani, to aby lepiej było :)..podobnie jak ja..Nie
czytałem tego komentarza, czy obraźliwy, czy nie..ale
zajrzę raz jeszcze..Nie..jest w porządku..W każdym
bądź razie staraj się wyszukać inny rym niż ten, który
pierwszy przyjdzie do głowy..Np. nie nieba - trzeba,
tylko nieba- gleba albo nieba - grzebać..Nie ma o co
się krzywić..urażoną dumę schowaj w kieszeń..Pracuj
:)..Tyle ja :).. M.
kochany idolku ja tak nie umiem ....ale Tobie ze
szczerego serca pomysłu gratuluję ....jesteś
super....za uśmiech na mej twarzy
ja lubię częstochowę, może nie bardzo rażącą, ale jest
dobra w odbiorze, zawsze czyta się sprawniej
właśnie po co bijesz pianę o nic ( do
Galez.)najbardziej nadęci ...... po co taki komentarz
? podżeganie do poróżnienia ten lubi rymy ten nie lubi
i nic nikomu do tego. Nie daję punktu .
Najbardziej nadęci są krytycy i impotenci.