Kolor
Trudno mi uwierzyć
jak to się stało
w jednej sekundzie
zmieniłam życie całe
nie bez przyczyny
na kolor purpurowy
dający odwagę i radość
w naszej utopijnej
miłości w marzeniach zapisanej
gdzie
słowa szeptane uczuć
to nasza uczta
przypływem karmazynu
muśnięciem drżenia serc
wierząc że przybędziesz
słysząc moje wołanie
kocham cię i pragnę
pomóż mi uwierzyć
w szczęście miłości
pożar nie do ugaszenia
wodą ognistą..
Komentarze (34)
Piękne marzenie i nadzieja ubrana w
karmazyn...pozdrawiam ciepło :)
Optymistycznie, znaczy jest miłość zabarwiona.
;)
ooo... czyli jednak jest nadzieja :-)
Miłość przychodzi nieoczekiwanie.
Czasami wystarczy chwilka aby poczuć jej piękno i jej
barwy.
Miłość potrafi rozpalić do niezwykłych kolorów.
Pozdrawiam i całuje Mariolko paa
Miłośc czaruje i czule muska serce czaruje niczym
wytrawny czarodziej :)
Piękny wiersz Mariolko
Miłego dnia zyczę :)
I tak wygląda miłosny czar! Płomień podsyca płomień i
nic tu po sikawkowym haha...
Dziękuję Irisku& za ciepły klimatyczny wiersz!
Miłego dnia, dziękuję i pozdrawiam cieplutko:-)
pięknie
dobry wiersz
Ładny wiersz jak się w niego wczytałem Życzę dużo
radości.
zatem upojnych dni
O miłości wiersze bardzo lubię
Twój jest uroczy
pozdrawiam Irysku
Cudny wiersz. Niech przybędzie i ugasi ten pożar :)
Pozdrawiam :)
Piękna miłość w kolorze purpury.
Piękna miłość w kolorze purpury.