Kolorem wiśni
/zmieniony/
Odejdę rankiem
z szeptem
rozsypanej kawy
śpiew ptaków
od świtu
zamówię
promieniem słońca
musnę twoje
blade policzki
kolorem wiśni
zabiorę nawet
uśmiech ze zdjęć
a wzamian masz, weź...
ciepło dłoni
na kluczach.
autor
shisha
Dodano: 2011-07-12 09:19:24
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ładnie napisany wiersz.Pozdrawiam:)
przejmujący wiersz, niesamowity, fantastyczne
metafory, bardzo mi się podoba
"...a wzamian masz, weź...
ciepło dłoni
na kluczach." Zatrzymal mnie Twoj wiersz, na dluzej.
Wracam kolejny raz :)
Zaprosilas dajac klucze
Witaj..inaczej o miłości lecz ładny.pozdrawiam+++
To nie jest odchodzenie,to zaproszenie!!!!+++