w kolorze
cichym skrzydłem nie płoszy wiatru
cienkim cieniem nie budzi nocy
spija słonce z bławatków i jaskrów
goni jutro, by chwilą się poczuć
barwny kwiat rzucony w niebo
uśmiech Boga błądzący po polach
gubi drogę, donikąd zmierza
motyl ? zuchwała odmiana anioła
autor
enigmayic
Dodano: 2011-09-14 16:55:18
Ten wiersz przeczytano 1241 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Jak babie lato, to i pajęczyny i motyl :)..Ładny,
melancholijny wiersz. M.
ach, motylem być..
Mam nadzieję, że to Anioł,
który dotknął skrzydłem barwy,
porozwieszał pył słoneczny
aby iskrzył niczym skarby...
Śliczny, delikatny jak ten motylek wiersz :) Podoba mi
się!
Ładnie:)
Bomi ma rację.Cień należałoby inaczej określić :)
A poza tym cudnie. Nigdy tak nie patrzyłam na motyla.
Od teraz spróbuję :)))
dzisiaj to dla mnie najładniejszy wiersz, pobudza
wyobraźnię i myślenie, ciekawe porównania (cienkim
cieniem - nieco zgrzyta, pytajnik to pewnie sprawka
technicznych niedomagań beja:)
Nieziemsko piękny...pozdrawiam serdecznie...
Ten wiersz ma piękny kolor:)
Pozdrawiam:)
Przeczytałam i się zauroczyłam:)
bardzo miły w odbiorze - "uśmiech Boga" - motyl -
odmiana anioła.
Piękny :) wiersz
cudnie:-)
"motyl - zuchwała odmiana anioła" bardzo fajna
metafora :-)
W piękny bajkowy sposób to przedstawiłaś. Rozbudzasz
wyobraźnię czytelnika i przenosisz świat marzeń.
Pozdrawiam:)