Kolos (co by było gdyby..)
"Zgorszenie - Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza." Mateusz
RODZINA - arena walk odrzucań
identyfikacji
środowisko naturalne różnicowania
rozdawania ról
odnajdywania się uprawy drzewa
skomplikowanego
seks jest prosty zarzucenie ramion
przytulenie
wyobrażenie nagości służy spółkowaniu
nowe życie tak powstaje
on i ona
miliony lat praktyki
z czasem powstają obcy
spadek mocy rozszerzenie horyzontu
bezpieczeństwa
uraza
zastępowanie natury przez środowisko
państwa
kołchozu
opinii starszych przez opinię mediów
odchodzenie od doświadczenia i dyskursu
logicznego
w stronę argumentów emocjonalno życzeniowej
oszukańczej
propagandy
niektórzy też po prostu się nie odnajdują
przypadki nieudania się w toku dojrzewania
dojrzewania
czyli samo(dzielności)
walka z Rodziną, Rolnictwem i Religią
natury
to mogą być słowiańskie Wedy
a jeśli takich nie ma to oryginał
indyjski
Zresztą Wedy piszę się cały czas
ON
matka - opiekunka, siostra - przyjaciółka,
kochanka-
obiekt seksualnego spełnienia + żona - to
wszystko
razem, towarzysz życia, partner, pryjaciel,
rozkosz, opoka
opieki przyjaźni seksu
rywalizacji
Ojciec - dawca prawa, opiekun też, choć
bardziej nauczyciel,
brat - przyjaciel,
ja i on
ja to ja (pusty śmiech, raz syn, raz brat,
raz nawet mała dziewczynka)
On to wróg, inny rywal do kapliczki,
kochanki
ja to on - to mój cień, chęć przejęcia
władzy Ojca
mogę chcieć wyzuć brata z dziedzictwa
ja to dobry brat
on to zły brat, nieposłuszny syn
ale Syn marnotrawny nie chce dóbr
nie czyha na nie
On to niezależny obcy - ten, co opuścił
dom
zaparł się, zdradził ale nie zelżył
zostawił - Obcy zakłada nowy dom, odkrywa
Boga -
Nie jestem dobry, dobry jest tylko Bóg
Dobry jest tylko niedźwiedź i wiatr i
drzewo i ptak
On to może być też Syn, albo głowa Rodu,
bóstwo
Syn to ja, brat, Ojciec - ciągłość
rodziny
Skoro mężczyźni nie będą mu rozkoszą,
opieką
raczej też nie - to przyjaźń lub wrogość
córka - to matka, żona po trosze, też syn -
rozmnożenie(wnuk) -
etap po wyjściu poza rodzinę
Rodzina piękna rzecz, ale trzeba ją opuścić
by założyć własną
ONA
Ojciec, brat, kochanek + mąż
Opiekunka co przytula do łona to dla niej
też ona
pierwsza dawczyni rozkoszy
co śni kobieta - ja, ona, siostra, matka
-
Oni - Ojciec, brat, kochanek i on
Ona i On
On i Ona - konstrukcje po wyobcowaniu
z tego układu, bo trzeba wyjść poza ten
układ,
nowe życie - ono może odwiedzać swoje
źródło,
odbijać się w nim
KIBUC
No więc kibuc wychowuje dzieci dziwolągi
To Rodzina Wychowuje
Młody człowiek nie stanowi o sobie do
czasu
osiągnięcia dojrzałości
Nie wymaga się od pisklęcia rządzenia
gniazdem
i nie umie ono rządzić sobą
W miejsce Rodziny pojawia się kołchoz,
kibuc,
mrowisko - zarządcy, ustanawiacze praw
Czy chociaż pozwolą na ogrzewające łono
matki
Czy chociaż zostawią w spokoju dziecko
To oni miłują, oni oczekują - nie, oni są
tylko
Zarządcami, ojciec, matka, co za
przeżytek
Nowy Wspaniały Świat
Tylko bez kłamstw o wolności proszę
marksistowscy lewaccy faszyści
Spójrzcie na bojowników tego NWO - Maria
Lempart
Lampart - piękny, zaspokajający głody,
cichy i skryty w gęstwinie
Lempart - głód opluwania inności,
niszczenia, niezaspokojenie
a więc Ona i On mogą być też fatale
Za nią stoi wtedy Kościej Bezśmiertny
a ona to rozkład rodziny
a za nim stoi Baba Jaga
i on to też rozkład rodziny
Gad w stadzie gołębio wilko owieco
owczarków
Stare Formy Obcowania - niedograni
przedwieczni rodzice
(„Oto Ja was posyłam jak owce między
wilki.
Bądźcie więc roztropni jak węże, a
nieskazitelni jak gołębie.“) Mateusz
żona mąż - flama cwel
a więc mogę być mężem lub cwelem
mogę mieć żonę lub kurwę
mogę mieć syna lub córkę lub wszy, obiekty
seksualne
(czy w takim stadle może pojawić się
zalążek miłości
i Rodziny)
mając córkę otwieram się na świat
przeciwny
na nie swoje identyfikacje
co mnie wzbogaca
Czasem chłopak lub dziewczyna staje się
inwertykiem
(Są kopią przeciwnej strony - synek mamusi,
córeczka tatusia
ale seksu to nie zmienia zaraz
Nadopiekuńczy albo srogi rodzic tej samej
płci
też może powodować inwersję)
No cóż, przecież nie pedofilem - to są
rzeczy naturalne
Biegną w przód, stają się, chcą
rodzicielstwa..
ale nie chcemy chyba produkować masowo
inwertyków?
Byle nie LGBT Stop pedofilii STOP LGBT
Komentarze (6)
źle, kiedy "w miejsce Rodziny pojawia się kołchoz,
kibuc,
mrowisko"
Inwertyk to ciekawe słówko w moim odczuciu pochodzące
od przestawienia kolejności, a może celu i sensu
człowieczeństwa?
Zajmujące jak zawsze przemyślenia.
Pozdrawiam :)
A, gdzie tam mi do Lempart
Gdyby nie byli tacy nachalni, to do strawienia. W
chwili kiedy wszystkich obrażają, są dla mnie
wstrętni. To za duży zaszczyt, żeby tę Lempartową w
wierszu zamieszczać.
Wara im od dzieci!
Pozdrawiam z plusem. :)
Null tolerancji u Ciebie. Szkoda....
Ciekawe określenie kibucu, coś w tym jest.
I ostatnie wersy też tak.
Całość, bardzo.