Kołowrotek
Ecie pecie
coś się plecie
życie karty tasowało
część zgubiło
część zatarło
i na odwrót
i za mało
by wywróżyć co dobrego
matka - dziecko
i z powrotem
- kołowrotek
nić się snuje
coraz cieńsza
babie lato
w świat mi poszły moje dziatki
teraz tylko
ojca, matki
kości złożyć godnie w grobie
a dla siebie i o sobie
czasu braknie
taki los
chcesz czy nie chcesz
on czatuje
i dostajesz pstryczka w nos
autor
Kryha
Dodano: 2011-07-09 21:04:07
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Wszystko tak, jak u mnie, tylko nie jestem pewna czy
chciałaś powiedzieć, że w świat poszły "dziadki"
(dziadkowie), czy dziatki (dzieciaki).
Pozdrawiam :))
I bardzo, bardzo z przymrużeniem oka oddałaś
'błędne' koło naszego życia.
A dla siebie zawsze czasu brak.
Kręci się ten kołowrotek...szkoda, że w jedną stronę
tylko :) Świetny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Naturalna kolej rzeczy
To NATURA wierzę jednak że w tym kołowrocie życia jest
jednak głębszy sens bo inaczej to wszystko byłoby bez
sensu.
A wiersz piękny!
No tak, choćby nie wiem jak się starać to na koniec i
tak się dostanie tego pstryczka w nos. Kołowrotek jak
się patrzy. Pozdrawiam:)
Świetny wiersz!!
Pozdrawiam serdecznie, miło było poczytać:)))
brawo ...i tak w koło...pozdrawiam ciepło...
fajnie !!!!+