Kołysanka
Andrzejowi
Mogłam Cię ukołysać
do tego snu - to bardzo wiele.
Zasnąłeś tak szybko,
nie dokończyłam kołysanki.
Śmierć ją przerwała w pół słowa,
by zmusić mnie do smutku największego.
Zrobiła coś niewybaczalnego.
Ale płynę za Tobą,
bo jakże tam możesz być sam.
autor
pani Mija
Dodano: 2024-05-03 21:15:50
Ten wiersz przeczytano 148 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Dziekuję za wsparcie
Ciagle teskno...
Pozdrawiam cieplo, Mijo.
Przesmutna kołysanka.
Dobranoc Pani Mijo:))
Niech kołysanka ukołysze w spokoju też Twoje serce.
Spokojnej nocki:)
Tęsknota, bezkresna tęsknota.
Kołysanka pełna jest tęsknoty i bólu, w której utwór
nagle przerwany przez śmierć staje się symbolem
nieodłącznego pożegnania, podkreślając silną więź
emocjonalną między małżonkami.
(+)