Kołysanka dla Zuzanny

Dla mojej córeczki Zuzanny w pierwszy miesiąc po narodzinach

No proszę, śpij już i słodko śnij
Bo już niebawem nadejdzie świt,
Ty się zbudziłaś i nie chcesz już spać,
A słonko odwrotnie - zaraz chce wstać.

Powiem córeczko, że nie wiem jak ty,
Lecz mnie właśnie wtedy najlepiej się śpi.
Cóż, myślę, że mam już na Ciebie sposób:
miarowe burczenie mojego głosu.

Być może, że jeszcze nie umiesz się śmiać,
Lecz powiem Ci córciu co może się stać.
Nogi jak z waty a oczy jak szparki,
Widok przedstawię cokolwiek marny,
Gdy rano do pracy przyjdzie mi wstać.

Więc droga córeczko - nie rób mi tego,
Rozważ to proszę do końca lutego.
Bo cóż, chyba dłużej nie będzie to trwać ?

Co - ty ze mnie się śmiejesz ?
Pozostaw mi chociaż niewielką nadzieję.
Nie, pewnie tylko tak mi się zdaję,
Na pewno już wkrótce się przyzwyczaję.

Moja kochana Malutka Zuzutka,
Dla nas obojga ta noc jest za krótka,
Lecz wiele przed nami jest nocy i dni.
No proszę ? pomogło - zasypiasz, już śpisz...

Tak naprawdę to rozpiera mnie duma, a o tych nockach to żeby nie było tak słodko ;))

autor

taki_1

Dodano: 2013-01-04 14:54:44

Ten wiersz przeczytano 2220 razy

Oddanych głosów: 9

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Dla dzieci

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie