Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kominek - po obudzeniu rankiem

dla tych, które już wybrały. poeta - towarem niepewnym.

Budząc się rano obok Twego ciała,
zastanawiałem się, czy było dobrze
moja lilijo, czy byś więcej chciała
dotyku mego wzroku na Twych ustach?

Ja sam nie wiem, czy jestem już gotowy
by w moim życiu gościła rozpusta...
By cały czas dotykać Twoich dłoni,
ciągle marzyć o przenajsłodszych ustach.

Dlatego wymykam się cicho z łoża,
zerkając na Twą twarz raz ostatni
być może będę tego dziś żałował,
lecz nie chcę zapaść się w miłości matnię.

Mimo, iż pragnę jej z całego serca,
nie potrafię poświęcić mej wolności
dla miłości ostatecznej - kobierca,
a nigdy nie zaznam bez niej radości.

W tym paradoksie tkwię już od paru lat.
I choć od dawien dawna chcę się zmienić,
ucieka przede mną ten cholerny czas.
A w mej pamięci tylko blask kominka,
nie dający się niczym zaciemnić.

uważajcie na to jak, z kim, gdzie i kiedy bo możecie napytać sobie biedy drogie dziewczęta. i kobietki.

autor

SlayR77

Dodano: 2010-01-13 17:35:34
Ten wiersz przeczytano 672 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Sylabiczny Klimat Pesymistyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

mokka mokka

już Ci mówiłam. to taki wiersz jakich ja nie lobię.

Lolcio Lolcio

Taki to wierszyk lekki i przytulny..........+!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »