KONIUNKTURA
Wyraz eschatologii surrealistycznej 1998-2006 Lata księżycowe i młodzieńcze rytmy
Wypróżniłaś kieszenie z ukrytych pieniędzy
,
ukarałaś
niewolników upajających się katastrofą
chciwości .
Ich królem i cesarzem stał się zysk .
Traktowano go jak bóstwo,
odmawiając do niego zmyślone modlitwy.
Kiedy go zawiedli ,chłostał ich bezlitośnie
,
biczem nędzy
aby pełzali po dnie ulic .
Po brukowych przepaściach łaknąc ich
głupoty.
autor
30iel
Dodano: 2017-04-30 08:30:04
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Koniunktura na Twe interesujące wiersze zdaje się
zawsze będzie.
ciekawe pozdrawiam
Pewnie się mylę, ale widzę w tym wierszu obraz
kapitalizmu.
Miłej niedzieli życzę