Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Konjak

...rocznik 1666... :)

Przed telewizorem, w bujanych fotelach,
siedzą staruszkowie, znów telenowela.
Babcia cicho wzdycha: Wiesz co, drogi dziadku,
z chęcią bym wypiła kieliszek koniaczku.

Zajrzyj no do barku, może coś się znajdzie,
wieczór taki zimny, będziemy mieć frajdę.
- Nie ma, babciu droga, wypiliśmy wszystko,
kiedy od mandoga było towarzystwo.

- Nie bądź dziadku leniem, sprawdź tedy piwnicę,
to wino z Paryża stało obok drzwiczek.
Szuka dziadek, szuka, pod nosem przeklina;
Zachciało się babci francuskiego wina!

Patrzy, jakaś flaszka, stara, zakurzona,
przeciera rękawem; Dobra nasza, konjak.
Nalał po kieliszku, oj, zasmakowało,
razem wnet butelkę osuszyli całą.

Dziadek mruga okiem: Noc jest jeszcze młoda.
Babcia już chichocze, zaczęli się kochać.
Z żarem, namiętnością, raz, drugi i trzeci,
- Weź, dziadku, przystopuj, bo zrobimy dzieci!

Tak dokazywali, aż zastał ich ranek,
przez chwilę szczęśliwi, choć ciała sterane.
Babcia się uśmiecha, czule szturcha dziadka:
Co to za koniaczek? Zerknij, jeśli łaska...

Dziadek grzebie w koszu, sprawdza etykietę,
podnosi do światła - wzrok już przecież nie ten.
Początek widoczny, jak byk stoi "Konjak",
lecz jego twarz naraz robi się czerwona:

- Gdzie ja miałem oczy, taka strata, Boże!
Nie konjak pisało a KOŃ, JAK NIE MOŻE,
(stosować rozsądnie, lek jednorazowy),
TYLKO DWIE KROPELKI NA WIADERKO WODY!

z cyklu: wierszowane interpretacje..

autor

Villain78

Dodano: 2010-05-15 13:56:13
Ten wiersz przeczytano 2046 razy
Oddanych głosów: 58
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (49)

lonsdaleit lonsdaleit

Dowcip z brodą, ubrałeś w lekkie rymy, ku uciesze
"starej" pary. Podoba mi się ;) Jestem po
proponowanej lekturze. Tam tekst - na poważnie , "tu"
- przypadkowo otworzyłem drzwi do całkowicie
nieznanych mi ludzi, stąd wierny opis zastanej
sytuacji, choć zgadzam się z Tobą, że zagmatwanej.

kasztanowiec kasztanowiec

Wreszcie cos na wesolo! ...chyba drugi, bo juz sie
dzisiaj kolejny raz posmialam ..milego wieczoru.

MikaRouz MikaRouz

dobrze,że powstał wiersz ten radosny może rozproszy
jesień tej wiosny,bardzo mi się podoba, pozdrawiam

wrobel wrobel

witaj, udał ci się ten wiersz a szczególnie
jego ostatnia strofa. no, no dziadek
wygrał z koniem.. pośmiałem się do łez.
pozdrawiam.

TeniaBrass TeniaBrass

Świetny, po prostu świetny ha,ha....

Martysia07;) Martysia07;)

Świetny masz humor przyjemnie się czytało pozdrawiam.

jarmolstan jarmolstan

Ładna bajeczka, przeczytałem całą, gdyby nie zmyślona
odeszłoby ciało.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

stajesz się specjalistą w kategorii - rymowany kawał
lub kawał rymowania:) lekko się czyta, to wielka
zaleta, podziwiam też pracowitość autora, bo ta
lekkość wymaga pracy; pozdrawiam

Henio Henio

Dobrze że i koń może,bo inaczej takiej uciechy by nie
było - świetny wiersz pełen humoru, a jakby troszkę
zostało tego eliksiru to chętnie odkupię...chyba nie
wysuszyliście całej zawartości, haha...powodzenia

maltech maltech

świetne poczucie humoru,pozdrawiam

Eloise Eloise

Zakończnie fantastyczne!

atma atma

....szóstka...to moja liczba....;-))), a trzy
szóstki.....;-))) słowa czasami powinny wzbudzać
uśmiech....;-))) pozdrawiam ciepło liści
szelestem.....;-)))

Nutkiszczęścia Nutkiszczęścia

to jest super...koncówka powala...ciekawe gdzie można
dostac takowy eliksir...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »