Kontrast
Piotrkowi Majowemu za tekst "Ruda", który był inspiracją serdecznie dziękuje. Był filmowy, rewelacyjny. Dzięki
Kochała. Wszystkich i wszystko -
matkę, brata zadziorę
i ojca pijaka.
Ot, rezolutna i żywa.
Choć rudawa taka.
Wyszła po mleko,
dla ojca, co leczył
głowę dziś z kaca.
Wyszła z uśmiechem
dziewczęcia,
które nie wraca.
A mogła być piękna,
taka dorosła -
nie wraca.
Pijany kierowca.
Ona - na śniegu jak kontrast,
co fotografom się udał.
Jeszcze bardziej ruda.
Taka piękna, zmrożona.
Komentarze (11)
Pozwolę sobie za DA.
Świetnie to oddałeś w wierszu. Szacunek:)
zatrzymałeś... poruszyłeś tym obrazem;)
Dobry, dramatyzm odczuwalny.
czytałam już w komentarzu u Piotrka.
Każdą radość zabije
piękno w błocie rozdepcze
gdy w głupocie się wije
ludzkie truchło mordercze.
dramatyczny wiersz,,,pozdrawiam
Dramatycznie i wstrząsająco.
Ostatni wers to, wg mnie, ważne odniesienie do emocji
ofiary...taki lęk pierwotny, w obliczu śmierci.
Bardzo dobry wiersz, smutny. Pozdrawiam.
Podoba mi się wiersz, jednak, podobnie jak DoroteK,
myślę że bez ostatniego wersu będzie lepiej. Miłego
dnia.
faktycznie, są kolory, które przerażają (czytam bez
ostatniego wersu :-)
....piękna odpoeiedź...i bardziej po ludzku ukazana
tragedia dziecka....a mówią rude fałszywe...można się
pomylić...pozdrawiam, bez kontrastu - twórczego
oczywiście