koszmar
oby Was omijał:)
kiedy nocą dom zasypia
widziadła się budzą
z dnia zebrane wysypane
strachem napisane
wcale się nie trudzą
aby wyjść jak cień
jak otwarty kielich kwiatu
umysł chłonie mary
serce jakby oszalało
oddechu za mało
nie ma wcale wiary
w jasno-ciepły dzień
ktoś gdzieś zabrał całe dobro
dusza boli duszę
a brak światła mówi jasno
ciepło już w nas zgasło
obudzić się muszę
...bo to tylko sen...
dość długo pracowałam nad tym wierszem i dlatego bardzo proszę o poprawki, bo ja już pomysłów nie mam:) i sorry,że koszmar w taki piękny ciepły
Komentarze (52)
Za krzemanką,
dobrze oddany stan koszmaru.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobry wiersz,jestem na tak...
Piękny wiersz Julio Pozdrawiam serdecznie:))
nocne koszmary to dramat - bardzo dobrze
przedstawiłaś nocne lęki...
pozdrawiam - dobrej nocy:-)
Koszmary nocne są uciążliwe. Podobnie jak Krzemanka.
Uśmiech zostawiam:-)
Dziękuję Ci krzemanko bardzo za wgląd i opinię :)
Myślę, że dobrze oddałaś lęk. Nic bym nie zmieniała w
tekście. Miłego wieczoru.