Koszmar z dzieciństwa...
Dziękuję Ci tato,
za marzenia nocami
zabijane...
Dziękuję za poduszki
hańbą plamione,
za ból istnienia,
wstręt do swego
ciała...
Dziękuję za skrzypiące
nocą łóżko...
za Twój dotyk- do dziś
bolesny...
Dziękuję za miłość,
do gardła wpychaną..
Dziękuję za strach...
I za słowa-
"jeśli komuś o tym
powiesz, zabiję
mamusię!"
autor
Amatorka
Dodano: 2006-06-30 12:55:54
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.