Koszmarna noc
Nieprzespana noc,pewnie wam się zdarza, ja tego nie cierpię,muszę się "wyrażać"...
Najpierw komar niepokoił bzykiem,
potem ty przyszedłeś zabrać miotłę,
by przepędzić wstrętnego pająka,
co przycupnął w kąciku nad oknem.
Sen gdzieś odszedł i prędko nie wróci,
muszę świecić oczami do rana,
jestem pewna, daję na to słowo,
jutro będę wściekła, niewyspana.
Mam więc pomysł, zamówię tabliczkę,
na niej napis umieszczę z rozpaczy,
„cisza nocna, proszę nie
przeszkadzać,
śpię już dawno, jakże by inaczej”.
Kto nie zechce uszanować prawa,
to użyję bardzo mocnych słów,
a jeżeli i to nie pomoże,
nie żartuję, lecą drzazgi z głów.
Może będą problemy z komarem,
a najwyżej kupię sobie lupę,
jeśli jednak trochę się pomylę,
bez oporów przetrzepię mu d...
Komentarze (5)
a daj mu nauczkę niech nie przeszkadza :))
Proponuję na dobry sen gin z tonikiem. Wyśpisz się, a
i komar będzie zadowolony :) Klimat wrogi, a jednak
uśmiechnąłem się, bo i problem mi nie obcy.
hahaha a miałaś się nie wyrażać a tu komar z gołą
du....szą . Już jesień i o komara trudno będzie ,
zostaną pająki brrry nie cierpię ich :) Fajny wiersz
a to ci komar....zartownis...san zabietra bo psoty mu
w głowie...tak...tabliczka to dobry pomysł i przy
okazji przetrzep mu. d.........pozdrawiam...
Przetrzep mu śnupę (w domyśle i tak będzie wiadomo o
co chodzi)