Kosztowny mąż
Dla równowagi w przyrodzie,
Pewna szlachcianka mistrza niegdyś
zapytała,
- Mąż do kosztownych koni miłością
zapałał.
ich wszak nie potrzebuje, a trwoni
majątek,
skąd mistrzu taki nowy u małżonka wątek?
- Niejeden na tym świecie, co niepewny
siebie
końmi sobie dodaje, co nie są w
potrzebie,
bo czują się ważniejsi i lepiej
widziani,
a chcą być przez sąsiadów wyżej oceniani.
Trudno coś z tym uczynić, delikatna
sprawa,
a z ambitnym małżonkiem żmudna to
przeprawa.
bo mężowie też potrafią być kosztowni. Co sądzicie o opinii mistrza?
Komentarze (39)
@Gminny Poeta
Tak, ale ciąg dalszy robi się mniej zrozumiały, bo
"nie są w potrzebie" może odnieść się do nimbu. Dzięki
za uwagę. M
Końmi swój nimb podkreśla (lub buduje) wtedy może być
gładziej. Ogólnie nie najgorzej:)))
patrzcie co ja mam -... bywają takie występy gdy
np.auto jest by go myć a nie nim jeździć - a czy się
należy aby dwoje mieli swoje zachcianki realizować?-
długo tak budżet nie nadąży
@Elena Bo
Tak to działa, ale bywa skuteczne:). Pozdrawiam
Z tym pokazywaniem bogactwa, to jest tak jak z wieloma
kierowcami ciężarówek. Ciężarówka - wielki TIR, a
kierowca nieduży..., takie przedłużenie... :)
tak, napisałem że miał racje ale... człowiek jest
tylko człowiekiem:-)
Tutaj akurat "koń" jako atrybut bogactwa, ale to może
być wszystko inne również... Natomiast uważam, że
jeśli mąż traktuje swoją żonę jak "rasowego, drogiego
konia", to dobrze wróży małżeństwu. Bo jednak wielu
mężów na żonach próbuje zaoszczędzić... :(
Ciekawe spostrzeżenie.
Pozdrawiam :)
@tarnawagorzkowski
Tak to mistrz widzi, chcą być postrzegani jako lepsi,
ważniejsi w hierarchii. Jak ktoś tego okazywać nie ma
potrzeby, zapewne woli mieć świadomość pełnego
skarbca, o którym inni nie wiedzą, a szkoda mu kasy na
pokazywanie, że ma. Pozdrawiam.
@ANDO
Dawniej na czterech nogach, teraz na kołach, czterech,
bądź dwóch:). Do kompletu Rolexy czy podobne.
Pozdrawiam
Mistrz znowu stanął na wysokości zadania i niestety
miał racje ale jak tu odmówić sobie i żywych i
mechanicznych koni lecz tak naprawdę mężczyzna nie
kupuje ich by zabłysnąć przed kobietą, tylko wzbudzić
zazdrość w drugim mężczyźnie. Prawda jest taka że w
większości kobiety nie rozpoznają z nazwy męskich
zachcianek.
Te konie to mechaniczne, Marku?
Wtedy mistrz miał rację i można ją przenieść w
teraźniejszość. Jest wielu takich mężów...Serdeczności
:)
Środek lokomocji;))
@wolnyduch
Tak, konie to śr nawigacja, teraz to samochody,
Harleye i gadzety. Dzięki za miłe słowa. M
Jak zwykle mistrz bardzo dobrze radzi :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Sądzę, że panowie lubią tego typu
"zabawki", tylko, że w dzisiejszych czasach szpanują
zamiast końmi drogimi samochodami, ale kiedyś mogły to
być konie, a wiersz mi się podoba, Marku,
tak poza tym, to myślę, że każdy małżonek może być
kosztowny, niezależnie od płci, lecz w związku z jego
charakterem.
Pozdrawiam Marku serdecznie :)