W krainie ciszy i hamaka
Na skraju marzeń przycupniemy
odpoczywając w cieniu drzewa
i posłuchamy siebie niemych.
Tego jak bocian w dali śpiewa
klekocząc niemal ordynarnie,
jak wierzby szumią tuż nad nami.
Wsłuchaj się w to, jak wpływasz na mnie.
Posłucham Ciebie. Kołysany
letnim podmuchem wiatru hamak
w rytm się porusza Twoich bioder
kiedy planujesz na mnie zamach.
Taką Cię znam już, wielbię, biorę.
autor
Dystyngowany Pan
Dodano: 2023-07-21 13:34:47
Ten wiersz przeczytano 1021 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Piękny:)*
No no no, taka deklaracja - nic dodać, nic ująć ;)
Hamak - dobra rzecz ;)
Wspaniała taka kraina.
I takie zamachy są wskazane! ;)
Pozdrawiam:)
W tej ciszy rozkołysały się zmysły,
piękny wiersz, piękno chwili,
pozdrawiam serdecznie.
Z największą przyjemnością zatrzymałem się w tej
pięknej, kolorowej głuszy. Głuszy pełnej westchnień i
uniesień, ale bez ordynarnych hałasów, które
natychmiast tracą tutaj rezon :)
Doskonale w treści i formie.
Pozdrawiam.
Piękny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie :)
Uroczy, pełen magii i miłości zakątek :) Pozdrawiam
Wsłuchałam się w to erotyczne kołysanie. Wypada tylko
rozwiesić hamak :)
Pozdrawiam
Pełna zgoda. Dziękuję za wychwycenie i cenny komentarz
:)
Ostatni wers, z uwagi na rozkładające się akcenty
wydaje mi się, że będzie lepiej brzmiał o tak =
Taką Cię znam już, wielbię, biorę.
Już jest, dzięki za inspirację:
Na hamaku także można,
choć wskazana jest ostrożność,
bo niejeden w tej zabawie
wylądował zaraz w trawie.
Już jest, dzięki za inspirację:
Na hamaku także można,
choć wskazana jest ostrożność,
bo niejeden w tej zabawie
wylądował zaraz w trawie.
Napisałem kilkanaście "Zabaw dorosłych", ale hamaka
tam nie było. To wyznanie w realu i poezji:).
Pozdrawiam
Mistrz! :)