Krakowskie gołębie
Wiedzą o tym, że przyjdzie.
Niedługo zima
mroźna i ostra
wpierw spokojna
zasypie śniegiem Krakowski rynek.
----
Zasypie śniegiem Krakowski rynek.
Okryje puchem wieżę mariacką.
Pogrozi palcem zamieci.
Aż smok wawelski się schowa.
Zaśnie w kryjówce i obudzi.
Wczesną wiosną.
----
Któż dostrzeże gołębie.
Pragnienia w ich oczach
nie oczekują zbyt wiele.
Chleba, tylko odrobinę
życzliwej ręki przybysza,
co pozostawi ślady.
Na śnieżnej pierzynie.
Autor wiersza Damian Moszek
Komentarze (3)
Ładny wiersz skierowany do sumień ludzkich. Miłego
weekendu:)
Wiersz pięknie przypomina byśmy pamiętali o pomocy
zwierzętom w zimie. Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie, sądzę, że nie tylko 0 gołębiach, ale o
szacunku do przyrody.
Pozdrawiam serdecznie.