krasnale i śnieżka
nie dla dzieci ta turpistyczna bajeczka
w starym lesie gdzieś w oddali siedmiu
mieszkało krasnali
w kurnej chacie żyli sobie a wraz z nimi
mieszkał smrodek
po izbie wciąż krążył zaduch ze skarpetek
oraz zadów
oraz z gaci niedopranych lecz oni to mieli
za nic
no bo czym tu się przejmować przecież żadna
białogłowa
nie miała się po domu krzątać mogli śmiecić
więc po kątach
jednak stało się inaczej natrafiło na tę
chatę
gdy po puszczy się błąkało dziewczę co się
Śnieżką zwało
wszystko to ze słońca braku bo mieszkała w
mrocznym zamku
jednak wkrótce zła macocha powiedziała jej
wynocha
poszła zatem przecz przed siebie zanurzyła
w kniei głębie
z przerażeniem w smutnych oczach że w niej
drapieżnika spotka
lecz los tego nie zamierzał nie podesłał
złego zwierza
gdy krasnale byli w pracy do ich domu szlak
wyznaczył
i jak tam dotarła wreszcie po plecach jej
przeszły dreszcze
nos wykręcił w drugą stronę uderzony
strasznym smrodem
dając opór silnym mdłościom do pracy się
wzięła ostro
wywietrzyła wnet chałupę i wyprała ciuchów
kupę
powietrze się stało czyste smród z zaduchem
ma eksmisję
wszystkie kąty wysprzątawszy obiad już
gotuje smaczny
nie wiedziała kto tu mieszka i gdy wróci to
nie zbeszta
za to że się porządziła i porządki
porobiła
mimo to grupie krasnali szczęki w dół
poopadały
że w chałupie jest tak czysto no i to już
prawie wszystko
nie wiem czy dodać wypada że ta chata jest
ciut mała
w jednym łożu więc sypiają jednak sobie byt
ten chwalą
gdy się można jakoś wyspać i co nieco też
skorzystać
bo choć niskie są krasnale to ich serca nie
są małe
pytam więc was czytelnicy cóż tu po złej
czarownicy
i jakimś trującym jabłku oraz księciu
pełnym blasku?
zapomnijcie o tym zaraz toż to bajki zbędny
balast
Śnieżka jest szczęśliwa cała bo ją siedmiu
zadowala
Argo.
Komentarze (7)
Ależ któż to może wiedzieć co w jej głowie może
siedzieć?
Być może ona jest kobieta pracująca
i jest szczęśliwa kiedy może sama sprzątać, a?
Może z krasnalami jest Śnieżce dobrze, ale książę może
jej dać tę "odrobinę luksusu"... to znaczy służbę,
która za nią będzie gotować, prać i sprzątać.
Super! Fantazja na plus wielki zasługuje :)))
wyobraźnia mężczyzn nie zna granic ...:)) pozdrawiam i
+ za bujną fantazje zostawiam :)
Podoba mi się fantastyczna bajka :)))
Ano może i poniosło mnie z fantazją lecz za to Ciebie
z wyobraźnią bo gdzież tu napisał ja, że ją wszyscy na
raz zadowalać mają albo w kolejce jakiejś stoją?
Tydzień siedem dni ma i po nich jest nocka, a jak tam
dogadują się to już nie moja broszka, o.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ta śnieżka, to chyba jakiś cyborg hahah...poniosło Cię
z fantazją :))))
Pozdro!