Kreatywność
Mój czytelniku!
Dzisiaj bez cienia litości
Opowiem Ci o skutkach pewnej
kreatywności
Żyła raz wdowa w małej mieścinie
W prawie walącej się chałupinie
Trud i ciężka praca zdrowie jej zżarły
A i dzieci z wszystkiego ją obdarły
Lecz postanowiłą podreperować swoje zdrówko
I do masażysty udala się z gotówką
W kilka dni później przyszła w jej
opłotki
Bliska sąsiadka na niewinne plotki
"Jakaś ty głupia, mówię ci przecie,
Wykorzystaj przebiegłość właściwą
kobiecie
Po co ty JEMU masz płacić
Jak to on CIEBIE może wzbogacić?
Na drugi dzień baba z westchnieniem
Staneła przed masażystą z twardym
postanowieniem
Chodziło o to:
aby ów masażysta przekroczył zakres
uprawnień medycznych
i podjął się masowania ciut innych miejsc
geograficznych
Odtąd zaczęło się kobiecie lepiej
powodzić
Zaczęła też innych mężczyzn zwodzić
Wróciła jej wielka do życia ochota
Bo wszyscy wiemy, jak dobrze działa ręka
chłopa
A morał jaki więc z tego płynie?
Wykorzystaj kreatywność w każdej
dziedzinie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.