Kroki do szczęścia
Dopóki życie trwa, póki muzyka gra... Karnawał kochani...
lekuchno na palcach
wirujemy z walcem
znany muzyczny rytm
nogi chwytają w mig
raz dwa trzy raz dwa trzy
aż z żalu się zwija
pan który nie tańczy
ten pan ubogi
ma dwie lewe nogi
bez prawej niebożę
walcować nie może
chociaż bardzo by chciał
walc to jest para nóg
czuła bliskość dwóch ciał
poczucia rytmu trud
no i obrotów cud
raju masz wrażenie
gdy tak z nim wirujesz
serce wali jak młot
taktem zniewolone
"Walc Szczęścia"; Michał Bajor YouToobe albo; Lucja Prus...
Komentarze (47)
Wiersz w rytmie walca,
który lubię, takie wiersze też.
To prawda, że taniec zbliża ludzi,
powoduje przytulenie, często znajomość zaczyna się od
tańca, a kończy nawet na miłości i związku dwojga
osób, poza tym tanie uwalnia od trosk, a niedawno
pewna tancerka u Jaworowicz stwierdziła, iż w tańcu
pracują obie półkule mózgowe, że on dobrze działa na
jego pracę.
Pozdrawiam serdecznie, z podobaniem dla wiersza,
Bożenko, miłej reszty niedzieli życząc.
pięknie, a taniec niech trwa,
miłej niedzieli:)