Królem mi byłeś
Skradłeś mi niebo i skradłeś cień
Gdzie ja się teraz ukryję?
Kto mnie ochroni w upalny dzień?
Przecież dla ciebie wciąż żyję!
Niosłeś nadzieję i niosłeś cud
Słońca budziłeś promieniem
Stałeś jak Zeus u moich wrót
Boskim mnie racząc spojrzeniem
I dzionek każdy i każda noc
Wiodły mnie szlakiem podniebnym
Tam gdzie sięgała twa boska moc
Tam gdzie mi byłeś tym jednym
Królem mi byłeś po wszystkie dni
Panem mi byłeś po wieki...
Teraz o tobie mam tylko sny
Ciężkie zamykam powieki
Gliwice 26.08.2019 r.
Komentarze (26)
Bożenko - miło mi, że wpadłaś. Dzięki. Zdrowia i
spokojnego wieczoru :) B.G.
Witaj,
smutny, w tęsknocie umocowany tekst.
Pozdrawiam i życzę dużo szczęścia./+/
Grażynko, Anno - miło czytać również Wasze komentarze.
Dziękuję i pozdrawiam :) B.G.
Już sam tytuł mówi, że musiał być tak wyjątkowy, że
trudno o nim zapomnieć.
Smutno, gdy stracimy takiego "króla"
ale wspomnień nam nikt nie odbierze,
pięknie i nostalgicznie o swoim królu piszesz
Bereniko, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego
weekendu:)
Tęsknota i smutek za kimś, kto nie wróci nigdy już...
jak w piosence "Był taki ktoś" w wyk. Kasi Sobczyk.
https://www.youtube.com/watch?v=4oTo0KJdJiE
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję pięknie za ciepłe
komentarze :) B.G.
Piękny i bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam.
Śliczny, pisany tęsknotą...
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny smutny wiersz - a w sercu zapisana
miłość i tęsknota:-)
pozdrawiam
Witaj Bereni.
Aż westchnęłam.
Dlaczego los, tak plącze, życie.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam, ciepło.:)
Trudno zapomnieć miłość, która jeszcze w sercu tkwi.
Piękny, melancholijny wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)